W niedzielę wybrałam się do Stronia Śląskiego, gdzie odbywał się polsko-czeski jarmark rękodzieła.Zdjęcia mam dzięki uprzejmości Kazi z Nysy, która wraz ze swoimi koleżankami wystawiała rzeczy tak piękne, że aż dech zapierało.Były hafty,koronki, decoupage,filc, ręcznie malowane bombki, rzeźby. Młodzi ludzie z Czech prezentowali fajnie, pomysłowo zrobione świece zapachowe. Organizatorzy zadbali, by wystawcy mieli wygodne i estetyczne kramiki. Nie padało, ale było pochmurno i zimno. Założyłam dwa swetry i katanę - czułam się jak niedźwiedź a i tak zmarzłam:-)
To zależy jakie przyjmiemy kryteria :-)
OdpowiedzUsuńStronie to bardzo ładna miejscowość. Mają tam Centrum Kultury mieszczące się w przepięknym budynku dawnej stacji kolejowej a młodzi ludzie tam pracujący są szalenie mili, uczynni i bardzo w swoją pracę zaangażowani. Również pozdrawiam i dziękuję za wizytę.
Może i zimno było ale sądząc po uśmiechniętej minie impreza się udała :) Pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na kolejne piękne prace - koteczki podbiły moje serce :)
OdpowiedzUsuńciao Amaya bello il tuo stand ed anche il posto dove si è svolto il mercato ...
OdpowiedzUsuńŚwietne < 33 ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;*
http://asia-przybycien.blogspot.com